MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

161. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. W Krynkach uroczystości odbyły się przy pamiątkowym krzyżu

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Przy krzyżu upamiętniającym śmierć Jana Kłusewicza, uczestnika Powstania Styczniowego z 1863 roku, spotkali się mieszkańcy gminy Krynki, uczniowie oraz władze samorządowe. Od 2008 roku w tym miejscu spotykają się co roku, aby uczcić pamięć ofiar zrywu wolnościowego.

W uroczystej mszy świętej w kościółku w Podlipkach uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych:

  • Burmistrz Krynek Jolanta Gudalewska,
  • zastępca Burmistrza Emilia Szulborska -Żyndul,
  • Przewodniczący Rady Miejskiej Józef Czarniecki,
  • radni, przedstawiciele służb mundurowych – Straży Granicznej i Policji,
  • prezes LUKS Krynki Mariusz Stefanowicz,
  • członkowie Koła Seniora,
  • dyrektor Zakładu Komunalnego Adam Ciruk,
  • kierownik biblioteki Piotr Zwierzyński.

Młodzież szkolna z ZSS w Krynkach na czele z dyrektor Anną Tomulewicz i nauczycielką Jolantą Szynkiewicz stawiła się w dużym składzie. Oprawę artystyczną zapewnił zespół Pogodna Jesień pod kierunkiem Lilii Żylińskiej. Na koniec uczestnicy spotkali się przy ognisku na terenie plebanii.

Powstaniec Jan Kłusewicz zginął 25 kwietnia 1863 roku niedaleko miejscowości Borsukowizna. Jego zadaniem była obserwacja terenu, gdyż w pobliskim uroczysku „Starzynka”, odbywała się koncentracja oddziałów powstańczych. Ktoś z miejscowych doniósł na niego władzom wojskowym w Krynkach. Kozacy ujęli go na posterunku obserwacyjnym i tam go rozstrzelali, ciało pozostawiając na miejscu, ku przestrodze dla innych. Mieszkańcy Borsukowizny wraz z powstańcami w nocy wykonali dębowy krzyż i potajemnie go wkopali w miejscu egzekucji, obok pochowali straceńca.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto